niedziela, 28 maja 2017

Dziewiętnaście razy "Nasz jest ten kawałek podłogi" i wicemistrzostwo I ligi

Piłkarze ręczni SRS Czuwaju Przemyśl w zakończonym w poprzedni weekend sezonie sprawili wiele radości swoim kibicom. Druga runda to ich prawdziwy popis - wygrali aż jedenaście razy z rzędu, dzięki czemu z dorobkiem 39 pkt (19 zwycięstw, 1 remis, 6 porażek) zostali wicemistrzami grupy B I ligi! Lepszy okazał się tylko jeszcze skuteczniejszy w tym roku MKS Kalisz.

Z piłką Paweł Puszkarski, przed wykończeniem kolejnej kontry w meczu z Olimpią Piekary Śląskie (33:27) - fot. Kamil Krukiewicz / zycie.pl

wtorek, 23 maja 2017

Bezdyskusyjna supremacja "Pomarańczowych"

Koszykarze R8 Basket AZS Politechniki Kraków awansowali do I ligi, a po dwóch zwycięstwach w finale ze Śląskiem Wrocław zostali najlepszą drużyną II-ligowych rozgrywek. Ten suchy komunikat nie oddaje stopnia dominacji ekipy mającej już wkrótce być nową siłą w polskim baskecie. Dominacji w pełni spodziewanej i potwierdzonej dość mocnymi argumentami, bo patrząc na zasoby kadrowe i finansowe tego klubu, inne rozwiązanie niż zdobycie przepustek na zaplecze ekstraklasy właściwie nie wchodziło w grę. Jakkolwiek naszpikowani indywidualnościami faworyci niekiedy zawodzą w ogniu próby, to w przypadku krakowian nie było jakichkolwiek wątpliwości.

fot. Katarzyna Gromada / R8basket.pl


środa, 17 maja 2017

Wielka klęska vs. wielki sukces

Jak wiadomo, w niedzielę we Włocławku doszło do absolutnie wyjątkowego wydarzenia. Po raz pierwszy w historii ekstraklasy koszykarzy (a być może także w dziejach gier zespołowych w Polsce) najlepsza drużyna sezonu zasadniczego nie awansowała do półfinału! Oznacza to jednocześnie, że po raz pierwszy w najlepszej czwórce zameldowała się ekipa zajmująca wcześniej 8. miejsce! Nieopisana rozpacz w szeregach Anwilu, szok wśród sympatyków tego zespołu, którzy w komplecie wypełnili Halę Mistrzów mocno kontrastowały z uzasadnionym wybuchem euforii zawodników i kibiców Energi Czarnych Słupsk,. Całe piękno sportu! Dla jednych play-off jest brutalny, dla innych piękny.

fot. Piotr Kieplin / Anwil / plk.pl

niedziela, 14 maja 2017

Siedem przyczyn utraty tytułu mistrzowskiego

Od ostatniego meczu koszykarek Wisły Can-Pack - czyli także ostatniego w Basket Lidze Kobiet w sezonie 2016/2017 - minęło już 11 dni. W gronie fachowców i kibiców wygłoszono liczne opinie na temat wyników zespołu i postawy poszczególnych zawodniczek. Ponieważ w trakcie sezonu nieraz pisałem o bieżących wydarzeniach dotyczących ekipy prowadzonej przez Jose Hernandeza, czas na moje finalne przemyślenia. Przyznam, że nie przychodzą one łatwo. Powód tego stanu rzeczy wynika właśnie z rozstrzygnięcia, jakie zapadło 3 maja we Wrocławiu. Niektórzy (w tym prezes Piotr Dunin-Suligostowski) pocieszają się, że "Biała Gwiazda" zdobyła Puchar Polski, a na europejskich parkietach nie dała plamy. Z kolei inni wskazują, iż jeszcze bardziej zawiodło dysponujące najwyższym budżetem w lidze CCC Polkowice. Nie ma jednak co się oszukiwać - ten sezon nie zakończył się tak, jak powszechnie oczekiwano w Krakowie. Złożyło się na to sporo przyczyn, wobec których taki, a nie inny rezultat finałowej rywalizacji nie jest dziełem przypadku.

fot. Marcin Pirga / wislacanpack.pl

środa, 10 maja 2017

Populizm konstytucyjny

Nie tylko z powodu wypadającej w kwietniu i maju dwudziestej rocznicy uchwalenia przez Zgromadzenie Narodowe projektu Konstytucji RP i późniejszego zatwierdzenia go przez obywateli w referendum, sporo mówi się ostatnio o tym najważniejszym akcie prawnym. Różnego rodzaju prawicowi politycy, publicyści i inni mędrcy usiłują wykazać wadliwość obecnej Ustawy Zasadniczej, wskazując na konieczność przyjęcia zupełnie nowych rozwiązań, dzięki którym wszyscy Polacy staną się szczęśliwi, zrzucając z siebie ostatnie jarzmo komunizmu...


sobota, 6 maja 2017

Detronizacja i pożegnania

W Święto Konstytucji 3 Maja w hali AWF we Wrocławiu powody do wielkiej fety miały koszykarki miejscowej Ślęzy wraz ze swoimi sympatykami. Po raz drugi w historii klubu sięgnęły po tytuł mistrzowski, w 30. rocznicę premierowego triumfu. Zawodniczki Wisły Can-Pack musiały zatem oddać dzierżoną nieprzerwanie przez 3 lata koronę. Cóż, tak musiało być, skoro w najważniejszym meczu sezonu zaprezentowały się wyjątkowo słabo, nie mając jakichkolwiek szans w starciu z naładowanymi energią i niesionymi głośnym dopingiem wrocławiankami. Licznie przybyli z Krakowa kibice mieli prawo poczuć zawód ich postawą. Patrząc na całokształt, wiślaczki nie pokazały formy uprawniającej do zdobycia złota po raz dwudziesty szósty. To zespół ze stolicy Dolnego Śląska okazał się najbardziej stabilny, zgrany, poukładany, ambitny, konsekwentnie dążący do wytyczonego celu. Ostatnie spotkanie było taką swoistą kwintesencją wydarzeń, jakie rozegrały się w trakcie poprzednich siedmiu miesięcy zmagań w Basket Lidze Kobiet. 


poniedziałek, 1 maja 2017

Odrobiły straty! Są o krok od obrony tytułu!

Wczoraj koszykarki Wisły Can-Pack po raz drugi pokonały u siebie wrocławską Ślęzę. Tym razem widzowie w hali oraz oglądający transmisję w TVP Sport byli świadkami znacznie bardziej zaciętego boju, bo dopiero kilkadziesiąt sekund przed końcową syreną obrończynie tytułu przypieczętowały triumf - ostatecznie skończyło się 64:56. Zatem w finale Basket Ligi Kobiet jest stan 2-2 i wszystko rozstrzygnie się w środę we Wrocławiu!